Autor Wiadomość
nikaa
PostWysłany: Wto 13:10, 26 Cze 2007   Temat postu:

No i co dalej?
Pijaczka xD
chocolate
PostWysłany: Sob 12:20, 24 Mar 2007   Temat postu:

13.ANGI
Chłopaki śpiewają dla mnie! Coraz bardziej podoba mi się ich muzyka. Skończy grać kolejną piosenkę, po czym Benji powiedział:
-a teraz prosimy na tą mini scenę prawdziwą gwiazdę Angi z zespołu Crash Punk!! Chodź i zgraj nam coś-pokiwał ręką w moją stronę. Nie dałam się długo prosić. W końcu alkohol zrobił swoje...... Zaczęłam śpiewać „Together”. Wszyscy kiwali się w rytm wygrywany przez moje palce. Ale ja ich już nie widziałam. Zamknęłam oczy. Teraz każde pociągnięcie struny, każdy dźwięk leciał prosto z serca. Zobaczyłam wystraszonego Benjiego po moim wyjściu do łazienki. Mimowolnie uśmiechnęłam się. Gdy skończyłam grać popatrzyłam na chłopaka o którym myślałam w trakcie piosenki. Wpatrywał się we mnie. Nagle przypomniały mi się słowa Billiego. Właśnie stał przytulony do Alex. Ładnie razem wyglądali. Wstałam z krzesła i rozległy się wokół oklaski i krzyki „bis”
-nie dziś kochani. Ale obiecuję, że jeszcze mnie usłyszycie.- imprezka skończyła się jakieś 6 piw później.
nikaa
PostWysłany: Śro 22:12, 21 Lut 2007   Temat postu:

Ach, ja ją poprostu ubustwiam Wink
A moze trcohe popisze w innych tematach?
Bo tak troche pusto Wink
chocolate
PostWysłany: Śro 14:04, 21 Lut 2007   Temat postu:

dziekuje dziekuje
oj sie rumienie przy was Razz
tez ja uwielbiam
znaczy sie piosenke Razz
nikaa
PostWysłany: Wto 23:37, 20 Lut 2007   Temat postu:

"Wardolf Worldwide” - aaa! kocham tą piosenke! xD
Jacie! znowu jestem pierwsza ;P
I znowu super część Smile
chocolate
PostWysłany: Pon 21:59, 19 Lut 2007   Temat postu:

12.Benji
-to mój brat
-masz brata[/i[-zapytałem
[i]-tak. Jest dwa lata starszy. Kocham go najbardziej na świecie. No tak samo mocno jak mamę
-jak ją przekonałaś, by się zgodziła na te tatuaże i kolczyki?
- oprócz tego w języku miała jeszcze śliczne kółeczko w wardze po lewej stronie
-powiedzmy, że po pierwsze mam dar przekonywania, a po drugie odziedziczyłam po niej to, że jestem zwariowana.
-i to bardzo zwariowana-
Joel podał jej piwo. Była nie tylko zwariowana ale też i wyjątkowa.
-no w końcu to od niej dostałam swoją pierwszą gitarę i to dzięki niej gram w zespole
-masz zespół
-zapytaliśmy się razem z Joelem
-no tak, muszę się przyzwyczaić do tej telepatii- uśmiechnęła się do nas uroczo-tak, razem z moim bratem, kumpelą i kumplem
-ooo, a jak się nazywa?
-Crash punk
-fajnie. Dobra nazwa
-a wasz?
-Good Charlotte
-extra. Od tej książeczki? Uwielbiałam ją w dzieciństwie
-ja też
-kurde. No nie możliwe. Ona lubi „Good Charlotte”. To niewiarygodne.-a jakie zespoły lubisz? -zapytałem
-dobra widzę, że się zagadaliście. Ja zmykam. Może dziś znajdę kobietę mojego życia- uśmiechnął się do An. Niech idzie szukać. Ja czuję, że już nie muszę
-uwielbiam Social Distortion, Minor Threat, Slipknot...itp.
-naprawdę?! Ja je kocham
-właśnie puścili wolną piosenkę-może zatańczymy-zapytałem
-no nie wiem
-przecież cię nie zjem, ale jak chcesz
-zrobiłem minę zbitego psa
-a w sumie...co mi tam. Trzeba korzystać z życia.
Poszliśmy na parkiet. Delikatnie objąłem ja w pasie. Ona zarzuciła mi ręce na szyje. Kiwaliśmy się w rytm jakiejś nieznanej mi melodii. Ale to było nie ważne. Ważne było to, ze jestem tu teraz z nią. Wtuliłem głowę w jej ramie i włosy. Tak ślicznie pachniały. Wsłuchałem się w tekst piosenki. To było Aerosmith- „I don’t wanna miss a thing”. Przymknąłem oczy. Czułem jej oddech na swoim ramieniu. Jak ta piosenka doskonale pasuje do tego co teraz czuje. Chce pamiętać każda chwile i każdy szczegół, każda rzecz z tego tańca. Ona powoli przesuwała palcami po mojej szyi. Doprowadzi mnie do szalu tym. Ja za to głaskałem jej nagie plecy. Nie mogę.... Musze ja pocałować. Odważyłem się spróbować. Zbliżyłem swoje usta do jej. Delikatnie pocałowałem ja. Czekałem na przyzwolenie. Gdy je otrzymałem całowałem ja zachłannie i namiętnie. Jakbyśmy byli razem i spotkaliśmy się po długim czasie rozłąki. Piosenka się skończyła, a ona wyszła. Tak po prostu wyszła. Stałem jak wryty i wpatrywałem się w drzwi łazienki. Kurwa, co się stało? O co tu chodzi? Dlaczego wyszła? Zrobiłem cos nie tak? Podeszłem do drzwi łazienki i zapukałem.
-Angie jesteś tam?
-tak, za chwile wyjdę

Poszedłem po piwo. Nie wiem co się dzieje. Muszę się napić. Może chciała po prostu wyjść do toalety, ale nic nie powiedziała. Po prostu zostawiła mnie i wyszła. Nie rozumiem jej. Intryguje mnie. Po chwili rzeczywiście przyszła. Uśmiechnięta, normalna.
-co tak nagle wywiałaś do tej toalety-nie wytrzymałem, musiałem zapytać, podając jej piwo.
-no co....siku mi się chciało- powiedziała z uśmiechem na ustach. Dobra teraz lepiej nic nie wspominać o pocałunku. Dać jej czas by to wszystko przemyślała. Ale po takim pocałunku to ja bym się nie zastanawiał. Dobrze, ze chociaż zadowolona jest. Teraz czeka ja największa niespodzianka. Trzeba ja zaprowadzić do ogrodu
-chodź mamy dla ciebie prezent- powiedziałem i zaprowadziłem ją pod mini scenę, na której stała już reszta zespołu. Puściłem jej rękę, wziąłem gitarę i zaczęliśmy grać „Festival Song”, a potem „Wardolf Worldwide”. Cieszyła się. Stała razem z koleżanką, z którą długo gadał i tańczył Billy. Nie wiem jak ma na imię. Nawet ładna. Ale ten pocałunek.....nigdy czegośc takiego nie czułem. Był po prostu idealny. No koniec rozmyślań. Czas ją wkopać Razz
nikaa
PostWysłany: Pon 22:34, 12 Lut 2007   Temat postu:

Ja?
No coś ty Razz
consta
PostWysłany: Pon 17:21, 12 Lut 2007   Temat postu:

bo bredzisz. ^^
nikaa
PostWysłany: Sob 22:45, 10 Lut 2007   Temat postu:

Nie, niiigdy xD

[Wiesz, czasami ludzie, albo snejki, jak kto woli, maja różne schizy i wmawiają komuś coś, co sami tak naprawde robią xD... Naprzykład ja wszystkim wmawiam że bredzą xD]
consta
PostWysłany: Sob 12:31, 10 Lut 2007   Temat postu:

no ba. ^^
mi sie nigdy nic nie kojarzy. ^^

[to czemu, kurde, snejk zawsze mówi: "constaaaa... fuuuuujjj... ty zboczeńcu"? Razz Razz]
nikaa
PostWysłany: Pią 22:02, 09 Lut 2007   Temat postu:

Ty? skądrze znowu xD
consta
PostWysłany: Pią 15:35, 09 Lut 2007   Temat postu:

"jakiego ty masz smoka wielkiego"... xD mi tyo bardziej do faceta pasuje.... xD [nie, ja nie mam zboczonych myśli. xD]
nikaa
PostWysłany: Czw 15:19, 08 Lut 2007   Temat postu:

Ha! Jestem pierwsza!
A ty najlepsza xD Very Happy

Dzisiaj nie czuje
jak rymuje xD
chocolate
PostWysłany: Śro 22:30, 07 Lut 2007   Temat postu:

11.BILLY
Drzwi się otworzyły i tak jak myślałem stanęła w nich Angel z jakąś dziewczyną. Zresztą bardzo ładną dziewczyną. Wszyscy krzyknęliśmy „witamy w Waldorf”. Wyszło extra, bo w końcu było trochę nas. Ok. 30 osób. Widać było radość i zaskoczenie na jej twarzy. A to menda! Ona domyśliła się. Do tego była wyszykowana na imprezę. Cholera....za dobrze mnie zna. An podeszła do mnie, przytuliła, pocałowała w policzek.
-dziękuję chomiczku za tą imprezę.
-nie ma za co księżniczko. Ale w zamian za to może przedstawiłabyś mnie swojej nowej kumpeli?
-no pewnie. Czekaj. Alex chodź na chwilę-podeszła do nas. Ona jest naprawdę piękna! -Alex, Billy- obydwoje spuściliśmy wzrok
-no to teraz czas na zabawę-krzyknęła An i rozległy się okrzyki zadowolenia i gwizdy-muzyka!!.
Imprezka jakoś zaczęła się powoli rozkręcać. Angie krążyła wśród nieznanych ludzi. Uwielbiała to. Była niezwykle otwarta. Szła w stronę kuchni, gdy zauważyłem jej plecy. Jezu! Ona ma tatuaż. I do tego jaki duży! Na całe plecy. Biegłem już w jej stronę. Zauważyłem, że w kuchni jest jeszcze Benji z Joelem.
-Angie ale ty masz smoka wielkiego- krzyknąłem.
-no. Zarąbisty ..nie? Widzisz, nawet nie zdążyłam się pochwalić-i pokazał mi język w którym....miała kolczyk!
-Boże dziewczyno...Jeszcze kolczyk w języku! O czym jeszcze nie wiem?
-no o małym tatuażu nad kostką u stopy
-pokazuj-i ściągnęła buta. Tatuaż był świetny. Benji i Joel przyglądali nam się z zaciekawieniem
-Świetny! -objąłem ją ramieniem-no księżniczko, zmieniłaś się trochę od tamtych wakacji
-no a czy mój chomiczek ma coś nowego?
-niee -Benji z Joelem dopiero teraz zauważyli smoka na plecach An
-ale świetny-powiedział benji
-nie bałaś się? -zapytał Joel
-czego? -odpowiedziała księżniczka
-bólu
-co ty! Pierwszy raz może tak, ale potem to już tylko adrenalinka
-to ty masz gdzieś jeszcze oprócz na plecach i kostce? -zapytał Benji
-tak. Mam napis „Coby” i „Mom”
-kto to jest Coby? -zapytał Joel
Czułem, że An chce sobie z nimi pogadać, więc usunąłem się z kuchni. Poza tym Al. Sama stała. Poszedłem w jej stronę. Mam nadzieję, że Angel wie co robi
nikaa
PostWysłany: Śro 18:05, 07 Lut 2007   Temat postu:

To zmienmy Very Happy

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group